Rodzinnie, znaczy miło …
Pomimo, że pogoda ostatnio płata figle i zmienną jest, to podczas WAKACYJNEGO FESTYNU RODZINNEGO dla mieszkańców gminy słoneczko popatrzyło na wszystkich przychylnym okiem. Przekonali się o tym piłkarze i ci najmłodsi i nieco starsi, a nawet oldboje z LKS BESKID Gilowice – Rychwałd, którzy pomimo upału walczyli o każdy punkt i celną bramkę. Zmagania na stadionie pomimo zmęczenia, przyniosły wiele satysfakcji i świetnych wspomnień.
Na scenie amfiteatru pojawiły się najmłodsze tancerki z letnich warsztatów tanecznych prowadzonych przez Panią Katarzyną Tabanecką, których występ wzbudził wiele pięknych emocji wśród zgromadzonej publiczności. Z góralskim przytupem na deski amfiteatru wkroczyła grupa uczniów Fundacji Braci Golec wraz z instruktorami. Mieszkańcy gminy Gilowice już od ubiegłego roku mogą rozwijać swe muzyczne i wokalne umiejętności w najmłodszym ognisku Fundacji działającym właśnie tutaj. Muzycznych akcentów nie brakowało, kiedy cudownie zaśpiewały młode i utalentowane dziewczyny Milena Kamecka i Daria Pyclik, a do późnych godzin wieczornych publiczność bawiła się z zespołem SYLEN. „Strefa kids” cieszyła się największą popularnością podczas imprezy, a najmłodsi z uśmiechami na buźkach skalali na dmuchańcach, malowali twarze i korzystali z bezpłatnych atrakcji.
Dodatkowo gościnnie zorganizowano punkt pomiaru ciśnienia, glukozy i konsultacji fizjoterapeutycznych z Centrum Medycznego z Gilowic oraz ze Szpitala w Żywcu. Na terenie istniała możliwość skorzystania ze szczepienia Johnson&Johnson, co uczyniło45 osób.
Organizatorzy serdecznie dziękują SRAŻAKOM OSP GILOWICE za wsparcie i pomoc podczas przygotowań do imprezy oraz na festynie, a także pani Izabeli Pyclik za wsparcie przy prowadzeniu wydarzenia.
Gmina Gilowice
GOK Gilowice
LKS Beskid Gilowice
Fot. Piotr Kołpak